Jeśli ktoś szuka muzyki wyjątkowej, która łamie schematy, potrafi być słodka, gorzka, radosna i ciężka, ale przede wszystkim perfekcyjna tekstowo, powinien zapoznać się z twórczością Vito Bambino. Ona ma bowiem moc uwodzenia słuchaczek i słuchaczy nie tylko warstwą muzyczną, ale właśnie warstwą tekstową, pełną poetyckości pozostającej w kontakcie z aktualną rzeczywistością społeczno-polityczną. Nie oznacza to, że twórczość Vito Bambino (Mateusza Dopieralskiego) to twórczość polityczna. Autor korzysta po prostu z szerokich kontekstów, ale jego muzyka tylko na tym zyskuje.
Melorecytacja, śpiew, rap?
Muzyka, którą autor tworzy wraz z zespołem Bitamina, jest trudna do klasyfikacji. Więcej nawet: to muzyka, która nie chce być zamknięta w jednej kategorii. Szeroki przekrój stylów: od eksperymentalnego rapu, przez pop, aż po cięższe brzmienia. Nie da się nudzić, słuchając utworów tego artysty.
Uniwersalna muzyka, ale konkretna
Aby uniwersalizować, trzeba konkretyzować. Tę maksymę wziął sobie do serca Dopieralski i tworzy teksty w taki sposób, aby można było je przenieść pod niemal każdą szerokość geograficzną. Autor opowiada bowiem o problemach, z którymi mierzą się wszyscy ludzie na świecie.
Problemy to jednak duże słowo. Równie duże jest słowo szczęście, a to trudny temat, nie tylko muzycznie, ale głównie tekstowo. Dopieralski potrafi śpiewać radośnie i radośnie komponować swoją muzykę, a robi to w swoisty dla siebie sposób. Potrafi opowiadać o radości bez zadęcia i delikatnie, bez przesady, ale konkretnie i w tym leży siła jego muzyki.